obóz sportowy: Szklarska Poręba sierpień 2007 |
|||||
| 25.08.2007 tekst: DAR zdjęcia: DAR
WYCIECZKA W IZERACH |
Ostatniego dnia zaplanowaliśmy najdłuższą wycieczkę biegową po Górach Izerskich. Wzięliśmy ze sobą aparat foto, zapas picia i żeli energetycznych i ruszyliśmy po śniadaniu.
|
Początek już znacie: wspięcie się na Hutniczą Górkę,
|
|
|
|
| potem do góry w kierunku kopalni kwarcu. |
|
||||
| Na niebie ani jednej chmurki, robi się coraz cieplej. |
|
||||
| Jeszcze chwila i osiągniemy najwyższy punkt naszej wycieczki. |
|
||||
| Na szczycie przez moment można złapać oddech i popatrzeć na panoramę. |
|
||||
| Teraz będzie już tylko w dół, więc nie będziemy się zatrzymywać. |
|
||||
| No chyba, że popatrzeć na pracę przy załadunku drewna :) |
|
||||
|
|||||
| Nie robimy przerwy przy Rozdrożu Pod Cichą Równią, bo to dopiero 9 km naszej trasy. |
|
||||
| Tylko ten widoczek w biegu. |
|
||||
| Teraz parę minut na krótkie posilenie przed schroniskiem Orle. Obmyślamy dalszy przebieg trasy i wybieramy powrót uczęszczaną dziś (sobota) drogą z Orlego do Jakuszyc - sporo turystów pieszych i rowerzystów. Niektórzy mijając nas byli ostrożni, inni mniej, więc nie był to najmilszy odcinek. |
|
||||
| Zauważam znaki na asfalcie, które przypominają mi o środowym treningu, ale też wskazują na zbliżający się koniec trasy. |
|
|
|||
| Wreszcie znajome wieże :) |
|
||||
| Potem kawałek asfaltową szosą i skręcamy jak zwykle za Duktami w drogę wzdłuż kolejki, mijając po drodze ruiny budynków kamieniołomu Izer-Granit. |
|
||||
| Znów widoczek :) | |||||
|
|||||
| Tym razem, zamiast tak jak ostatnio przez Osiedle Huty, pobiegliśmy dalej wzdłuż torów. |
|
||||
| Znaleźliśmy się na uliczkach Białej Doliny, |
|
|
|
|
|
| by wybiec na stację kolejową Szklarska Górna. |
|
|
|
||
| Cała pętla miała ok. 30 km i pomimo upału (31 st.) pokonaliśmy ją w dobrej formie :) | |||||